Wernisaż Hanny Sneli 14 czerwca 2021

"Nazywam się Hania Snela, mam 34 lata, rysuję od dwudziestu, a od dziesięciu dojrzewałam do tej wystawy. Tworzenie mnie wycisza, daje mi ogromną radość, wolność, pozwala mi odciąć się od codzienności i zdystansować od problemów życia codziennego. Od zawsze inspirował mnie człowiek, jego sacrum i profanum oraz wszystko co ludzkie, społeczne.
W moich pracach właśnie człowiek gra pierwsze skrzypce, ocierając się raz o realizm, to znów o abstrakcję.
Wreszcie, gdyby nie człowiek, ten JEDEN KONKRETNY człowiek, nie byłoby nas tu dzisiaj, a był nim Antoni Szulc, od zawsze we mnie wierzący.
Pragnę więc zadedykować swoją autorską wystawę właśnie Jego pamięci." - tak napisała o sobie Hanna Snela w notce.
Otwarcia wystawy dokonał dyrektor Centrum Kultury Eugeniusz Kurasiński, a zorganizowała ją żona śp. Antoniego Szulca - Anna Hryniewicz-Szulc.
Na imprezę przybyło wielu gości ciekawych twórczości Śmigielanki.
Wszystkich, którzy nie dotarli na otwarcie zapraszamy do jej zwiedzania w godzinach pracy CK.
Foto Ewa Gucińska