Tajemnice Ziemi Śmigielskiej Średniowieczne początki miasta 17 stycznia 2018


Kiedy powstał Śmigiel? No cóż, jednoznacznej odpowiedzi oczywiście nie ma. Osadnictwo na naszych ziemiach sięga wielu tysięcy lat w przeszłość. Jeśli chodzi o czasy historyczne, związane dziejami naszej Ojczyzny, to od wczesnego średniowiecza okolice Śmigla były integralną częścią Państwa Piastowskiego. Tereny dzisiejszej Ziemi Śmigielskiej były podzielone między kasztelanię przemęcką i krzywińską, a granicę stanowiła prawdopodobnie rzeka Samica. Najstarsze źródłowe wzmianki o okolicznych miejscowościach pochodzą z XIII w., choć, być może najstarszy zapis o osadzie Smolno (Smolici), koło Bronikowa, należącej do benedyktynów z Lubinia pochodzi jeszcze z wieku XII. Sam Śmigiel powstaje w końcu wieku XIV na gruntach wspominanej już w źródłach w roku 1301 wsi Koszanowo. Być może w XIII w. istniała już w Koszanowie parafia, jedna z najstarszych na Ziemi Śmigielskiej. Jednym z właścicieli wsi był znany rycerz Andrzej z Koszanowa herbu Szaszor, który wsławił się choćby w słynnej bitwie z Krzyżakami pod Płowcami w
1331 r., a w 1339 roku został wybrany starostą generalnym Wielkopolski! Wiemy, że był człowiekiem światłym, umiał czytać i pisać, co wówczas, poza duchowieństwem nie zdarzało się często. Niestety jego synowie wdali się w konflikt z królem Kazimierzem Wielkim popierając antykrólewską konfederację Maćka Borkowica. Po upadku rebelii król zabrał im majątki, w tym Koszanowo i na pewien czas tereny te stały się królewszczyznami.
W drugiej połowie XIV wieku osiedla się na naszych terenach wielu rycerzy z terenu Dolnych Łużyc. Do dzisiaj w wielu wioskach pozostały Średniowieczne początki miasta po nich ślady w postaci niewielkich gródków stożkowych otoczonych fosą, na których przed wiekami stały ich zamki, w postaci niewielkich, ale dobrze ufortyfikowanych wież mieszkalnych. Jedno z największych i najstarszych tego typu założeń było w Czaczu. Pozostałości możemy zobaczyć na łące nad Samicą kilkaset metrów od drogi krajowej nr 5 (bezpośrednio przy średniowiecznym grodzie będzie przebiegała nowa droga s5). Inne, zachowane do dziś gródki, możemy obejrzeć w Bronikowie, Żegrowie (najlepiej zachowane), Nietążkowie, Robaczynie, Skoraczewie, Radomicku, czy Mórkowie. Właścicielami Czacza i Koszanowa, a potem i Bronikowa zostają łużyccy rycerze Oppelnowie (ich gniazdo rodowe to miejscowość Oppeln koło niemieckiego dziś Budziszyna). Wiemy, że byli bardzo dobrymi i ambitnymi gospodarzami. Pierwotną ich siedzibą był Czacz. Dlaczego więc ostatecznie miasto założyli w Koszanowie? Prawdopodobnie ze względu na korzystne położenie. Czacz w głębokiej dolinie Samicy nie miał wielkich szans na przekształcenie w miejski organizm zgodnie z prawem magdeburskim, poza tym były tam duże komplikacje własnościowe. Z kolei Koszanowo położone na wyniesieniu wysoczyznowym, gdzie krzyżował się główny szlak komunikacyjny Poznań-Głogów z ważnymi traktami lokalnymi do Przemętu i Krzywina
wydawało się idealnym miejscem lokacyjnym. Po zawirowaniach dynastycznych po śmierci Kazimierza Wielkiego na tron Polski wstępuje Ludwik Andegaweński, zwany u nas Węgierskim. Króla w Polsce praktycznie nie było, wiec starania o przywilej lokacyjny dla Koszanowa ambitni Oppelnowie musieli odłożyć na później. Nie czekali długo. W 1386 roku na polski tron wstępuje Władysław Jagiełło. W roku 1388 król przebywa w Poznaniu, gdzie spotyka się z nim starosta wschowski Ramsz von Oppeln, dziedzic Koszanowa! Król zatwierdza wtedy wiele przywilejów dla ziemi wschowskiej. Trudno przypuszczać, żeby ambitny łużyczanin nie skorzystał z takiej okazji i nie poprosił o zgodę na lokację miasta Koszanowa! Kwestię lokacji Koszanowa (Śmigla) dogłębnie zbadał profesor Tomasz Jurek z Polskiej Akademii Nauk. Uważa on, że lokacja trwała tak naprawdę kilkadziesiąt lat. Jej początek to może być rok 1388, a zakończenie w 1415 r. (to jest data potwierdzona źródłowo. Z tego roku pochodzi zachowany w odpisie dokument lokacyjny króla Władysława, w którym Koszanowo opisane jest już szczegółowo jako młode, ale w pełni funkcjonujące miasto! Dokument ten jest niejako dopełnieniem starszego królewskiego przywileju z roku 1400, również zachowanego w odpisie). Zachęcam do przeczytania bardzo interesującego artykułu profesora Tomasza Jurka, który można znaleźć na stronie internetowej Śmigla („Metryka Śmigla” w zakładce: dla turysty – historia). Są tam miedzy innymi tłumaczenia najstarszych dokumentów lokacyjnych Śmigla. No tak, ale mówimy na razie o mieście Koszanowo. A skąd się wziął Śmigiel? Pierwszy raz nazwa Śmigiel pojawia się w roku 1408. Był to niewielki przysiółek, prawdopodobnie w miejscu dzisiejszego starego rynku. W najwyższym miejscu wzgórza stał już wtedy jedyny w tej okolicy wiatrak. Być może nazwa przysiółka wzięła się od śmigieł wiatraka, lub od młynarza, nazywanego też śmigajem. Tego pewnie nie rozstrzygniemy, ale faktem bezspornym jest, że Śmigiel miastem wiatraków jest od początku swego istnienia. Historycy przypuszczają, że w pierwszej połowie XV w. funkcjonowały obydwie nazwy miasta: Koszanowo i Śmigiel. Jednoznacznie o mieście Śmiglu można mówić od roku 1460, kiedy to król Kazimierz Jagiellończyk potwierdza prawie miejskie miasta Śmigla (a nie Koszanowa, jak było to w dokumentach wcześniejszych). Jak wyglądał ten XV wieczny Śmigiel? Centralnym miejscem był rynek z ratuszem pośrodku (dzisiejszy Plac Rozstrzelanych), zabudowany drewnianymi lub szachulcowymi domami w układzie szczytowym. Od rynku odchodziły po dwie wąskie uliczki z każdego narożnika. Do miasta prowadziły dwie bramy miejskie: wschowska od południa i kościańska od północy. Rynek z pewnością tętnił życiem, gdyż krzyżowały się na nim ważne szlaki handlowe, odbywały się jarmarki a swoje liczne zakłady mieli rzemieślnicy. Niedaleko rynku stał pierwszy murowany budynek – gotycki kościół parafialny (farny), poza miastem kościół św. Wita, dawniej siedziba
parafii Koszanowo. Miasto otaczał pierścień wałów ziemno-drewnianych i, być może fragmentarycznie murowanych, oraz głęboka fosa zasilana dwoma rzeczkami, które przepływały przez miasto (dzisiaj te cieki są kanalizowane, ale dociekliwi z pewnością je znajdą!). Śmigiel miał też
źródła ze znakomitą wodą, być może nawet o walorach leczniczych (ulica Zdrojowa!) Od początku istnienia miasta ważono w Śmiglu znakomite piwo. Miasto miało swoją straż miejską (pierwowzór Bractwa Kurkowego) i kata. Do zasobnego miasta napływało wielu osadników (kupcy, rzemieślnicy), głównie ze Śląska. I tak intensywnie rozwijało się nasze miasto u schyłku średniowiecza. W drugiej połowie XV wieku zaliczało się już do miast średnich, o czym świadczy choćby liczba siedmiu wojów, których Śmigiel musiał uposażyć i wystawić na wojnę trzynastoletnią z zakonem krzyżackim i oblężenie Malborka. Wielu Śmiglaków studiowało też w Akademii Krakowskiej, o czym świadczą zachowane spisy studentów. Pewien zastój w rozwoju przyniósł początek wieku XVI i duże pożary miasta, ale to już temat na kolejny odcinek cyklu za miesiąc i na kolejną prelekcję z cyklu „Tajemnice Ziemi Śmigielskiej” na którą serdecznie zapraszam 30 marca o godzinie 1800 do Centrum Kultury w Śmiglu. Na koniec jeden z wielu ciekawych cytatów z XV wiecznych źródeł (księgi grodzkie i ziemskie) udostępnionych dzięki benedyktyńskiej pracy zespołu profesora Tomasza Jurka (www.slownik. ihpan.edu.pl wpisz hasło Śmigiel): Rok 1424 – Anna Kijewa z Śmigla domaga się [przed sądem], by skłonić Mikołaja sługę (familiaris) szlachcica [rycerza] Ramsza z Śmigla do małżeństwa z nią, ponieważ w Niedzielę Palmową [16 IV] obiecali sobie miłość i wierność małżeńską, po czym współżyli cieleśnie; Mikołaj zaprzecza temu.
Piotr Filipowicz
dyrektor Zespołu Szkół w
Bronikowie,wiceprezes Fundacji
na Rzecz Ochrony Zabytków
Ziemi Śmigielskiej
maxbonti@gmail.com

 

WS 3/2017

Śmigiel, Miasto Wiatraków
Śmigiel Travel
Centrum Kultury w Śmiglu